Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2019

Wakacyjnie na Roztoczu

Obraz
Hop, hop, hop!!! Nie było mnie dość długo, więc dość lenistwa. Podładowałam baterie, odespałam jakieś trzy miesiące, wyleżałam się do południa, piłam ciepłą kawę!!! W końcu piłam ciepłą kawę! I jest taaaak cicho! Czyli wakacje w pełni 👌 Ale to nie tak, że mi wystarczy... nie, nie, nie...  Mój starszy Promyk mówi, że wakacje powinny trwać 10 miesięcy a rok szkolny 2... A ja mówię, co za dużo to nie zdrowo, w życiu potrzebna jest równowaga. Jak to mówią: fifty-fifty - po połowie było by w sam raz 😄 Dziś przedstawię nasze ostatnie leniwe wyjście na tory, tak, zwykłe tory (były bezpieczne) i zachód słońca. Takie wyjścia właśnie lubię, takie w sumie bez celu... Po prostu połazić. Ale to za chwilę. Ostatnio , z ogromną pomocą znajomej, powstała moja lista miejsc , w które można i warto wybrać się będąc na wakacjach na Roztoczu z dziećmi. Punkt wyjściowy: Szczebrzeszyn. Tak... ten z wiersza Brzechwy. Tak... jest tu chrząszcz. Tak... stąd pochodzę. 😉 Szczebrze...